PICK UP | 2012 AIR JORDAN 4 RETRO bred WHITE/BLACK CEMENT-FIRE RED

oczekiwanie na własną parę przerodziło się w czytanie komentarzy świeżo upieczonych posiadaczy oraz śledzenie zdjęć, które co rusz sie pojawiały. zdanie, które zdążyłam sobie wyrobić było nie najlepsze. wieść o zamszu zamiast nubuku nie bardzo mi grała (na co to komu?). klockowaty toebox to nie jest standard, do którego kiedykolwiek uda mi się przywyknąć z prostej przyczyny - pewnych zachowań Nike/JB nie zrozumiem i nie chcę rozumieć. w każdym razie po weekendzie okupowania internetu w końcu pojawiła się para. szczerze mówiąc cieszyłam się jak dziecko, które dostało prezent o którym marzyło cały rok a przynajmniej pół roku. model, kolorystyka i to jak się prezentują na nodze... przez chwilę miałam poważne wątpliwości co do możliwości oceny, racjonalnej oceny sytuacji ;) byłam w amoku, kompletnym i beznadziejnym.
pech albo i szczęście chciało, że starsze wydanie wraz z resztą sneakersów znalazło się poza wyciągnięciem ręki więc nie mogłam sobie pozwolić na porównanie tego co właśnie doszło do reszty czwórek od razu. ślady kleju, przyjemny kształt toeboxu i dziwny nubuk. tyle wniosły pierwsze oględziny. reszta znana i widziana w poprzednich czwórkowych wydaniach - pudło ala OG, w środku darmowy worek na śmieci i breloczek, obowiązkowo. same buty wyszły całkiem dobrze. materiał jest inny niż wcześniejszy nubuk. zdecydowanie twardszy, w dotyku bardziej przypominający tkaninę ubrania niż rodziny nubuk. cały but jest bardziej sztywny niż reszta czwórek ale to chyba ogólna przypadłość tegorocznych wydań jak nie większości bieżących jordanów. kształt ok. toebox nawet bardzo. spodziewałam się najgorszego - standardu, który zapoczątkowały amy. wyszło przyzwoicie. fitowanie dziwnie.
bredy są węższe niż fire redy, zdecydowanie, jednak kwestia odpowiedniego dopasowania pozostaje dla mnie kwestią indywidualną. t2s tak naprawdę nic mi nie mówi biorąc pod uwagę, że każdy z nas ma inną stopę a upodobania jest więcej niż właścicieli bredów. ja czwórki biorę na styk.
nowe retro było pierwszą nowszą parą, którą chciałam założyć od razu jak tylko zobaczyłam, przez co mają na swoim koncie 16h na nogach. nie za wiele chodzenia. pajączki na midsole'u są widoczne. farba z pewnością na przełomie najbliższych wyjść polegnie. jak się chciało jsy z piankowym midsolem to trzeba cierpieć i malować ;) wygodne z pewnością nie są. do tego dochodzi mój rozmiar na styk - przy szerokiej stopie to niekoniecznie jest szczyt marzeń. pomijając niedogodności jest to jedyna para nowych czwórek które mogę polecić. apetyt na CDP i wcześniejsze wersje jasne, że jest i będzie. bredów nigdy dość

w porównaniu wzięli udział:
black cement z 1999
black cat z 2005
model: 
 AIR JORDAN 4 RETRO
product color: 
 BLACK/CEMENT GREY-FIRE RED
origin: 
 MADE IN CHINA
SKU: 
 308497 089
year of production: 
 2012
production date, production line: 
 06/12/12 Y3
retroed: 
 1989 OG, 1999 retro, 2008 CDP
additional note: 
 air jordan 4 retro bred/black cement

Komentarze

Popularne