air max 1 storm '02
odkąd zobaczyłam zdjęcie colda były moim absolutnym faworytem. śledząc ich temat oraz przeglądając cmdns na suede & mesh nie sposób było nie zauważyć materiału na toeboxie, który ma nieprzeciętną tendencje do autodestrukcji (zmienia kolor, faktura materiału pogarsza się z każdym wyjściem), dlatego umieściłam je w szufladce "jak kupować to tylko jako nówki albo prawie nówki"
2 tygodnie temu na klekcie pojawiła się oferta z us 7. chyba jedyna jaką widziałam w tym rozmiarze na przestrzeni ostatnich dwóch lat. pamiętając o tym, że wypadają na większe pomyślałam, że warto zaryzykować. stan 90%. sprzedawca okazał się spoko człowiekiem (przynajmniej tak mi się wtedy wydawało). czego mogę chcieć więcej? pozostaje tylko czekać na paczkę
po tym jak paczka doszła trafił mnie jasny szlag. vnds z 90% spadł na 40-50%. stormy są o tyle łatwe w rozpoznaniu, że w większej części pokrywa je purpurowy zamsz, który jako nowy ma mocny, intensywny odcień, jednak później blednie i robi się nieciekawy dla oka. tutaj był ewidentnie zmasakrowany. nubuk na języku popękany. na zamszu widoczne przytarcia. outsole wskazujący na intensywne użytkowanie. co to k#$%^ ma być?!
sprzedawca odmówił dalszej współpracy twierdząc, że nie ma opcji, aby mi zwrócił pieniądze ponieważ przedmiot był zgodny z opisem (sranie w banie). na jego nieszczęście płaciłam za pośrednictwem paypala i to właśnie on przyszedł mi na odsiecz. po przekształceniu sporu w roszczenie (domagałam się pełnego zwrotu kosztów) otrzymałam maila pokroju "ok, zwrócimy, ale odeślij przedmiot do sprzedawcy". spoko, luz. tylko dlaczego mam płacić 20 euro za głupotę i chamstwo sprzedawcy, który zachowując się jak dzieciak zmarnował mój czas i pieniądze i najchętniej bym go rozszarpała na strzępy? szkoda, że tego aspektu załoga paypala nie bierze pod uwagę
PRZESTROGA
sprzedawca to Robbie z klekta. radzę uważać na człowieka
AKTUALIZACJA! człowiek funkcjonuje również pod nickiem DURHERONE
2 tygodnie temu na klekcie pojawiła się oferta z us 7. chyba jedyna jaką widziałam w tym rozmiarze na przestrzeni ostatnich dwóch lat. pamiętając o tym, że wypadają na większe pomyślałam, że warto zaryzykować. stan 90%. sprzedawca okazał się spoko człowiekiem (przynajmniej tak mi się wtedy wydawało). czego mogę chcieć więcej? pozostaje tylko czekać na paczkę
po tym jak paczka doszła trafił mnie jasny szlag. vnds z 90% spadł na 40-50%. stormy są o tyle łatwe w rozpoznaniu, że w większej części pokrywa je purpurowy zamsz, który jako nowy ma mocny, intensywny odcień, jednak później blednie i robi się nieciekawy dla oka. tutaj był ewidentnie zmasakrowany. nubuk na języku popękany. na zamszu widoczne przytarcia. outsole wskazujący na intensywne użytkowanie. co to k#$%^ ma być?!
sprzedawca odmówił dalszej współpracy twierdząc, że nie ma opcji, aby mi zwrócił pieniądze ponieważ przedmiot był zgodny z opisem (sranie w banie). na jego nieszczęście płaciłam za pośrednictwem paypala i to właśnie on przyszedł mi na odsiecz. po przekształceniu sporu w roszczenie (domagałam się pełnego zwrotu kosztów) otrzymałam maila pokroju "ok, zwrócimy, ale odeślij przedmiot do sprzedawcy". spoko, luz. tylko dlaczego mam płacić 20 euro za głupotę i chamstwo sprzedawcy, który zachowując się jak dzieciak zmarnował mój czas i pieniądze i najchętniej bym go rozszarpała na strzępy? szkoda, że tego aspektu załoga paypala nie bierze pod uwagę
PRZESTROGA
sprzedawca to Robbie z klekta. radzę uważać na człowieka
AKTUALIZACJA! człowiek funkcjonuje również pod nickiem DURHERONE
Komentarze
Prześlij komentarz