recenzja filmu sneakerheadz

od jakiś dwóch tygodni na instragramie przewijały mi się opublikowane przez znajomych zajawki filmu "sneakerheadz". nie znałam wcześniej tego tytułu. szybki research. zaciekawił mnie udział franka the butchera w tym projekcie. jakby tego było mało, film jest dostępny na netflixie, z którym ostatnio się zaprzyjaźniłam. nadszedł długi styczniowy weekend. ciężko sobie wyobrazić lepszą okazję do nadrobienia zaległości

na początek cofamy się w czasie o parędziesiąt lat, aby poznać początki sneakersowego szaleństwa. na części pierwsze rozkładana jest cała historia poczynając od samego pojęcia "sneakers". tego skąd się wzięło i kto był jego autorem. przez czasy, w których nie było internetu. panował niedobór informacji a na premiery trzeba było stawiać się osobiście. po czasy obecne. przesyt informacji i butów, gdzie dzięki znajomościom zdobycie wymarzonej pary nie stanowi żadnego problemu

dzięki "sneakerheadz" mamy okazję zobaczyć postacie, o których mogliśmy słyszeć, jednak czegoś zabrakło aby je wygooglować. największym zaskoczeniem był dla mnie futura i założyciel japońskiego atmosa. miło było zobaczyć dj'a klarka centa oraz posłuchać franka the butchera. oprócz znanych nazwisk pojawiają się również mniej znane osoby, jak chociażby właściciele sklepów takich jak skit czy bodega

w filmie nie zabrakło sylwetek absolutnych freaków traktujących swoje buty jako najcenniejszą część swojego dobytku. ciężko jest przejść obojętnie nie oceniając człowieka, jednak z drugiej strony to ciekawy dodatek do historii utwierdzający w przekonaniu, że nie jest ze mną tak źle jak mi się wydaje

znajdziemy tu także porównanie dwóch rynków, amerykańskiego i japońskiego. nigdy wcześniej się nad tym nie zastanawiałam, jednak ciężko się nie zgodzić chociażby z amerykańskim kultem wydań retro jordanów, które potrafią zniknąć z półek w ciągu kilku godzin tylko ze względu na znaczek czy kultową kolorystykę

"sneakerheadz" to dokument, który warto obejrzeć bez względu na to, czy dopiero zacząłeś interesować się tematem sneakersów czy jesteś starym wyjadaczem. każdy znajdzie coś, co go zaciekawi