PICK UP | 2012 AIR JORDAN 1 RETRO HIGH chicago WHITE/VARSITY RED-BLACK
white/black/red. pierwsza kolorystyka, pierwszy model jordana. początek początków. moich początków - zamiłowania do jordanów. pierwsza kolorystyka, która zwaliła mnie z nóg. bryła, której początkowo nie potrafiłam nazwać, kolorystyka i pudło retra z '94 tworzą kompletną całość. jedyny kicks, który zasługuje na miano świętego graala
oczekiwania względem retra 2012 nie były wygórowane. gdyby były zbliżone do jakości jedynek z 2009 byłabym zadowolona. wiadomo jak jest. czar prysł wraz z otwarciem pudełka, jednak zanim to nastąpiło pudło wywołało ogromnie pozytywne wrażenie
design boxu nie nawiązuje ani do OG tym bardziej do żadnego z retr. z researchu wynika, że to kolejna forma zabawy wyglądem powiązania ze AJ1 wydanymi w kolaboracji z Davem Whitem. nie zagłębiałam się w temat zbyt głęboko. w każdym razie - jest mega dobrze. jedyna rzecz wywołująca mały zawód to głupia wierzchnia warstwa pudła, na której widać każde możliwe otarcie. zwykły, tradycyjny karton bez atrakcji byłby lepszy
krok następny - otwarcie pudła. nie jest źle. przynajmniej nie jest to poziom czwórek i nie widzisz worka na śmieci. papier jest ok. żadnych breloków etc. całe szczęście!
najlepsza kolorystyka w starciu z nową bryłą i niedbalstwem widocznym na pierwszy rzut oka to nie jest to co chciałabym widzieć jako ogromny fan kolorystyki i AJ1 jako modelu. pierwsze co widzę to buty zawiązane tak mocno, że po rozwiązaniu wyglądają jakby nie wiem kto je wycinał. nie pamiętam jak było w przypadku lakersów, jednak nie kojarzę aby była taka masakra. w pakiecie dostajemy 2 prawidła. ich sens jest mocno wątpliwy. nie zdążyłam ich założyć a już są powyginane. patrzę na midsole. ręce mi powoli opadają. zamiast prostej, regularnej linii jest nie wiadomo co. porównując oba buty jednej pary widać różnice w wykonaniu. nie są identyczne
lakersy są zbliożne wykonaniem do chicago. obydwa buty mają toebox wykonany z tektury. niewdzięczny materiał ale do przeżycia. kształt toeboxu nie uległ drastycznej zmianie. skóra w przypadku lakersów przynajmniej sprawia wrażenie powiązania ze skórą. w dotyku to plastik jednak wizualnie mogłabym się nabrać. w chicago nie ma na to szans. plastik 100%. twardy, sztywny materiał. jumpman - w lakersach jest wypukły, wykonany inną metodą niż ten w chicago, ledwo wyczuwalny. materiał wyściółki także się różni między nimi. w lakersach jest bardziej miękki i przyjemny
całościowo nie jest źle jednak jest mocno średnio. z jednej strony nawiązanie pudłem do teoretycznie początku, z drugiej strony praktycznie żadne podobieństwo do oryginału. język z innego materiału, bylejakość 2012... i na to miałam czekać tyle czasu? nie dzięki, postoję. zaczynam zbierać na retro ]:D
oczekiwania względem retra 2012 nie były wygórowane. gdyby były zbliżone do jakości jedynek z 2009 byłabym zadowolona. wiadomo jak jest. czar prysł wraz z otwarciem pudełka, jednak zanim to nastąpiło pudło wywołało ogromnie pozytywne wrażenie
design boxu nie nawiązuje ani do OG tym bardziej do żadnego z retr. z researchu wynika, że to kolejna forma zabawy wyglądem powiązania ze AJ1 wydanymi w kolaboracji z Davem Whitem. nie zagłębiałam się w temat zbyt głęboko. w każdym razie - jest mega dobrze. jedyna rzecz wywołująca mały zawód to głupia wierzchnia warstwa pudła, na której widać każde możliwe otarcie. zwykły, tradycyjny karton bez atrakcji byłby lepszy
krok następny - otwarcie pudła. nie jest źle. przynajmniej nie jest to poziom czwórek i nie widzisz worka na śmieci. papier jest ok. żadnych breloków etc. całe szczęście!
najlepsza kolorystyka w starciu z nową bryłą i niedbalstwem widocznym na pierwszy rzut oka to nie jest to co chciałabym widzieć jako ogromny fan kolorystyki i AJ1 jako modelu. pierwsze co widzę to buty zawiązane tak mocno, że po rozwiązaniu wyglądają jakby nie wiem kto je wycinał. nie pamiętam jak było w przypadku lakersów, jednak nie kojarzę aby była taka masakra. w pakiecie dostajemy 2 prawidła. ich sens jest mocno wątpliwy. nie zdążyłam ich założyć a już są powyginane. patrzę na midsole. ręce mi powoli opadają. zamiast prostej, regularnej linii jest nie wiadomo co. porównując oba buty jednej pary widać różnice w wykonaniu. nie są identyczne
lakersy są zbliożne wykonaniem do chicago. obydwa buty mają toebox wykonany z tektury. niewdzięczny materiał ale do przeżycia. kształt toeboxu nie uległ drastycznej zmianie. skóra w przypadku lakersów przynajmniej sprawia wrażenie powiązania ze skórą. w dotyku to plastik jednak wizualnie mogłabym się nabrać. w chicago nie ma na to szans. plastik 100%. twardy, sztywny materiał. jumpman - w lakersach jest wypukły, wykonany inną metodą niż ten w chicago, ledwo wyczuwalny. materiał wyściółki także się różni między nimi. w lakersach jest bardziej miękki i przyjemny
całościowo nie jest źle jednak jest mocno średnio. z jednej strony nawiązanie pudłem do teoretycznie początku, z drugiej strony praktycznie żadne podobieństwo do oryginału. język z innego materiału, bylejakość 2012... i na to miałam czekać tyle czasu? nie dzięki, postoję. zaczynam zbierać na retro ]:D
model: | AIR JORDAN 1 RETRO HIGH |
product color: | WHITE/VARSITY RED-BLACK |
origin: | MADE IN CHINA |
SKU: | 332550 163 |
year of production: | 2012 |
production date, production line: | 09/28/2012 XC |
retail price: | $110.00 |
retroed: | OG 1985, retro 1994, 2003 patent leather |
additional note: | no |
Komentarze
Prześlij komentarz