on my feet today: 2016 nike lunar skyelux black/white-anthracite
Nigdy nie przygotowywałam się do sezonu letniego. Wychodziłam z założenia, że będę człapać w czym popadnie. Do czasu. Zmieniłam zdanie, gdy w trzydziestostopniowym upale stopy mi się ugotowały. Od mniej więcej roku testuję różne modele w poszukiwaniu ideału.
Ostatnio z pomocą przyszedł mi Nike ogłaszając wyprzedaż. Pojawiła się okazja do wykorzystania pulse code'u. Postawiłam na trzy modele, Free RN Flyknit, Free RN i Lunar Skyelux. Pierwsze marzyły mi się odkąd je zobaczyłam, jednak 500 zł to mocne nadużycie. Dwa ostatnie wzięłam z czystej ciekawości. Free RN musiałam zwrócić ze względu na zły dobrany rozmiar (nie polecam braż ich true to size). Po przymiarce Lunar Skyelux oniemiałam. Decydując się na nie coś mnie podkusiło aby najpierw przeczytać opinie. W większości, jak nie we wszystkich, podkreślano ich niesamowity komfort. Uwierzyłam dopiero, gdy je przymierzyłam. Są idealnie miękkie. Lunar okazał się być idealnym rozwiązaniem, znowu.
Nie jest to jednak wymarzona propozycja na lato. But został wyposażony w neoprenowy kołnierz. Noga zagotuje się w nich w pięć sekund. Siateczkowa część cholewki daje w miarę dobrą przewiewność. Jak na but z najniższej półki cenowej są rewelacyjne.
Ostatnio z pomocą przyszedł mi Nike ogłaszając wyprzedaż. Pojawiła się okazja do wykorzystania pulse code'u. Postawiłam na trzy modele, Free RN Flyknit, Free RN i Lunar Skyelux. Pierwsze marzyły mi się odkąd je zobaczyłam, jednak 500 zł to mocne nadużycie. Dwa ostatnie wzięłam z czystej ciekawości. Free RN musiałam zwrócić ze względu na zły dobrany rozmiar (nie polecam braż ich true to size). Po przymiarce Lunar Skyelux oniemiałam. Decydując się na nie coś mnie podkusiło aby najpierw przeczytać opinie. W większości, jak nie we wszystkich, podkreślano ich niesamowity komfort. Uwierzyłam dopiero, gdy je przymierzyłam. Są idealnie miękkie. Lunar okazał się być idealnym rozwiązaniem, znowu.
Nie jest to jednak wymarzona propozycja na lato. But został wyposażony w neoprenowy kołnierz. Noga zagotuje się w nich w pięć sekund. Siateczkowa część cholewki daje w miarę dobrą przewiewność. Jak na but z najniższej półki cenowej są rewelacyjne.
Komentarze
Prześlij komentarz